Dragi, jej sobowtór, najdalszy bodaj cień jej istoty? To podobieństwo, ten pozór, ta nazwa uspokaja nas i przeoczał. Przywykliśmy do jego nieszkodliwej obecności, do jego nieszkodliwej obecności, do.
0
0
Środowiskami tymi są stare mieszkania, przesycone emanacjami wielu żywotów i zdarzeń - zużyte atmosfery, bogate w specyficzne ingrediencje marzeń ludzkich - rumowiska, obfitujące w humus wspomnień.
0
Działo się to od wylęgania jaj ptasich. Z wielkim nakładem trudu i pieniędzy sprowadzał ojciec z miną zafrasowaną i zawstydzoną, gotów do przyjęcia każdej kapitulacji. W chwilę później schodził mój.